Szkuam Kolegi Do Ero Spotkań Szukam tutaj spragnionego faceta do dyskretnych spotkań. Nie pracuję w żadnej ag... Szczegóły ogłoszenia |
Szukam Konkretnego Faceta Jestem studentką, która w wolnej chwili lubi się zabawić. Dlatego szukam tutaj d... Szczegóły ogłoszenia |
Szukam Konkretnego Faceta Jestem studentką, która w wolnej chwili lubi się zabawić. Dlatego szukam tutaj d... Szczegóły ogłoszenia |
Szalona i Namiętna Szuka Faceta Cześć! Od pewnego czasu poszukuję faceta do niezobowiązujących spotkań. Zależy m... Szczegóły ogłoszenia |
Luźna Ero Znajomość Cześć Wam! Od dłuższego czasu poszukuję faceta do niezobowiązujących dyskretnych... Szczegóły ogłoszenia |
Poszukuję Dyskretnego Mężczyzny Poszukuję mężczyzny bez względu na wiek do luźnej relacji. Mam własne mieszkanie... Szczegóły ogłoszenia |
Poznam Fajnego Faceta Szukam kogoś do niezobowiązującej znajomości przepełnionej szalonymi rzeczami i ... Szczegóły ogłoszenia |
Spotkam Się Z Panem Od dawna się zbierałam, aby wrzucić to ogłoszenie. Szukam dyskretnego pana, któr... Szczegóły ogłoszenia |
Pani Szuka Pana Szukam normalnego i z poczuciem humoru faceta do dyskretnych spotkań. Mam własne... Szczegóły ogłoszenia |
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | Sb | Nd |
1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 |
8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 |
15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 |
22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 |
29 | 30 | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 |
6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 |
Jeżeli wiesz o ciekawej imprezie lub wydarzeniu, dodaj ją do naszego Kalendarza Wydarzeń. DODAJ WYDARZENIE
Samochód od tygodnia stał na kopercie naprzeciw wejścia na dworzec w Szczecinie. Każdy, kto wychodził z holu, mógł go dostrzec. Na masce i boku - numer telefonu i nazwa firmy. Dzwonię. Mężczyzna oferuje samochód za 85-120 zł na dobę. Wyjaśnia, że cena zależy od rodzaju wozu i czasu, na jaki chcemy go wynająć.
- Przy rezerwacji na co najmniej tydzień podstawiamy auto pod wskazany adres - zachęca. Gdy słyszy, że rozmawia z dziennikarzem "Gazety", nie chce się przedstawić ani dać kontaktu do szefa.
Joanna Wojtach ze straży miejskiej informuje, że strażnicy w piątek, po sprawdzeniu karty parkingowej osoby niepełnosprawnej wyłożonej za szybą, założyli blokadę na koło. - To karta osoby zmarłej przed rokiem - informuje rzeczniczka. Mówi, że właściciel firmy obiecywał zabrać samochód, ale tego nie zrobił. Założeniem blokady się nie przejął.
Beata Andruszkiewicz, kierownik Zespołu ds. Obsługi Osób Niepełnosprawnych w magistracie potwierdza, że osoba, na którą była wystawiona karta, nie żyje: - Szkoda, że osoby zajmujące koperty dla niepełnosprawnych nie uświadamiają sobie, jak poważny problem stwarzają tym, którzy naprawdę mają prawo tam stawać.
Wczoraj po godz. 12 koło auta przed dworcem pojawia się wóz straży miejskiej. Do strażników podchodzi młody mężczyzna. Idę porozmawiać. Mężczyzna mówi strażnikom, że chce zabrać samochód, bo zawiniła jego narzeczona. Wypożyczyła auto i zostawiła przed dworcem, a teraz wyjechała na Ukrainę. On nie wie, skąd miała kartę uprawniającą do bezpłatnego parkowania na kopercie. Strażnicy odmawiają zdjęcia blokady. Żądają od mężczyzny dokumentu potwierdzającego, że jest właścicielem wozu albo ma prawo do dysponowania nim.
- Został zablokowany w związku z wykroczeniem. Zdejmiemy blokadę, kiedy pojawi się właściciel - mówi interweniujący strażnik Arkadiusz Bilicki z oddziału Śródmieście.
Jadę do siedziby wypożyczalni. Pracujący tam mężczyzna twierdzi, że szefa nie ma. Nie chce podać numeru jego telefonu. Przez swoją komórkę łączy się z kimś. To ma być szef. Mężczyzna (nie przedstawia się) zaprzecza, że auto celowo stoi przed dworcem. Twierdzi, że to ktoś, kto wypożyczył je, zostawił je tam. A on w ramach przeprosin za błąd klienta gotów jest wpłacić coś na hospicjum, dom dziecka czy podobną instytucję. - Teraz to już nie nasza wina, ale straży miejskiej, która uniemożliwia nam zabranie tego wozu - mówi.
Po południu ktoś dzwoniący spod numeru z samochodu zapewnia, że wieczorem auto sprzed dworca zniknie, bo firma porozumiała się ze strażą.
Wojtach potwierdza, że właściciel miał przyjechać albo dostarczyć upoważnienie do odebrania wozu. Ale to nie koniec historii. - Sprawę przekażemy policji, bo ktoś posłużył się fałszywym dokumentem, kartą nieżyjącej inwalidki.
Dodaj komentarz