Pani Szuka Pana Szukam normalnego i z poczuciem humoru faceta do dyskretnych spotkań. Mam własne... Szczegóły ogłoszenia |
Poznam Mężczyznę Młoda, atrakcyjna, naturalna, z poczuciem humoru dziewczyna poszukuje faceta, z ... Szczegóły ogłoszenia |
Poznam Dyskretnego Faceta Hej, szukam faceta, z którym będę mogła spełniać swoje fantazje erotyczne. Nie o... Szczegóły ogłoszenia |
Spotkam Się Z Panem Od dawna się zbierałam, aby wrzucić to ogłoszenie. Szukam dyskretnego pana, któr... Szczegóły ogłoszenia |
Szukam Konkretnego Faceta Jestem studentką, która w wolnej chwili lubi się zabawić. Dlatego szukam tutaj d... Szczegóły ogłoszenia |
Zboczona Zuzia Hej! Znajdę tutaj jakiegoś faceta, który będzie chciał się ze mną spotkać? Od ra... Szczegóły ogłoszenia |
Znudzona W Pracy Nie będę ukrywała, że lubię się dobrze zabawić, a niestety wszyscy moi znajomi w... Szczegóły ogłoszenia |
Poszukuję Dyskretnego Mężczyzny Poszukuję mężczyzny bez względu na wiek do luźnej relacji. Mam własne mieszkanie... Szczegóły ogłoszenia |
Poznam Mężczyznę Młoda, atrakcyjna, naturalna, z poczuciem humoru dziewczyna poszukuje faceta, z ... Szczegóły ogłoszenia |
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | Sb | Nd |
29 | 30 | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 |
6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 1 | 2 |
3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 |
Jeżeli wiesz o ciekawej imprezie lub wydarzeniu, dodaj ją do naszego Kalendarza Wydarzeń. DODAJ WYDARZENIE
W Ystad drgały domy, w Świnoujściu co najwyżej brzęczały szklanki. We wtorek rano na południu Szwecji zatrzęsła się ziemia. Wstrząsy wyczuwalne były na Pomorzu. Po raz pierwszy od prawie stu lat
- Były na tyle silne, że się zbudziłem - opowiada Tomas Borowiec ze szwedzkiego Malmoe. - Dzwoniły naczynia, żyrandole się bujały. Zanim zastanowiłem się, co się dzieje, minęło.
Solidnie wystraszyła się Jolanta Comstedt z Ystad. To właśnie w okolicy Ystad było epicentrum.
- Wstaję wcześnie rano i po godz. 6 jadłam śniadanie - mówiła "Gazecie" pani Jolanta. - Nagle dom zaczął się cały trząść. Myślałam, że sufit mi spadnie na głowę. Pierwsze myśli, że gdzieś jakaś bomba wybuchła. Potem włączyłam radio, a tam już mówili, co się stało.
Drgania zarejestrowały wszystkie polskie stacje sejsmologiczne (najbliższe nas są na Helu i w Suwałkach). Niektórzy mieszkańcy Pomorza odczuli "dziwne kołysanie się łóżka", ale nie wiedzieli, co się stało.
- Nawet sądziłam, że robi mi się słabo, bo mam jakieś sercowe dolegliwości i dlatego wydaje mi się, że coś się dzieje - opowiada Krystyna Rafińska z Kołobrzegu.
Pani Kazimiera z ul. Grunwaldzkiej w Świnoujściu mówi: - Już nie spałam. Nagle poczułam jak się zatrzęsło łóżko. Szklanki w regale zabrzęczały. Trwało to chwilę.
Dopiero z radia i portali internetowych ludzie dowiadywali się o wstrząsach. Do gazetowego Alertu.24.pl internauci zgłaszali, gdzie były wyczuwalne. Pisali m.in. kołobrzeżanie.
- Ale nasz sztab kryzysowy nie miał żadnych zgłoszeń od ludzi - mówi Michał Kujaczyński, rzecznik prezydenta Kołobrzegu. - Stwierdził, że jesteśmy położeni na swoistej "poduszce" z solanki, która powinna złagodzić wstrząsy.
Dr hab. Wojciech Dębski, dyrektor ds. naukowych Instytutu Geofizyki Polskiej Akademii Nauk potwierdza, że w Polsce odczuwalne były wczoraj wstrząsy o sile ok. 5 st. w skali Richtera. Dla porównania tsunami na Sumatrze w 2004 r. miało 8,1. Tyle, że w tej skali różnica między jednym, a drugim stopniem jest ogromna. Sejsmolodzy opisują, że przy 5 stopniach zatrzęsie się lodówka czy łóżko. 8 to już tak, jak wybuch bomby.
Co spowodowało trzęsienie? Dyrektor Dębski wyjaśnia, że hipotez jest kilka. Pierwsza mówi o tym, że podnosi się Półwysep Skandynawski. Druga twierdzi, że wpływ na to co dzieje się w naszej części Europy ma ruch afrykańskiej płyty tektonicznej, która rocznie przemieszcza się około 2 cm na północ. To ona odpowiada za wypiętrzanie się Alp i Karpat. Według ostatniej przyczyną wstrząsów jest rozszerzanie się dna Atlantyku.
Dr Paweł Wiejacz, kierownik Pracowni Sejsmologii Obserwacyjnej PAN w Warszawie obrazowo opisuje: - Pod dnem Bałtyku ziemia nie jest jednolitą strukturą. W czasach "sprzed dinozaurów" było tu pasmo górskie, które pogrążyło się w morzu. Na nie nałożyły się osady. Gdy w wyniku naturalnych ruchów, ziemia się napręża, tu w tym osłabionym miejscu uwalnia się ta siła.
Zdaniem sejsmologów nie musimy obawiać się silniejszych wstrząsów. Takich, jakie przeżywają mieszkańcy terenów na granicy płyt tektonicznych (np. Japonii).
- Nie ma żadnych przesłanek, by tego się bać - mówi dr hab. Dębski.
Tomas Borowiec mówi: - W Szwecji niektórzy boją się, że będzie trzęsło częściej i mocniej. Mówią, że to przez zmiany klimatyczne takie zjawiska przesuwają się do nas.
W najbliższych dniach w Szwecji może dojść do kolejnych wstrząsów. U nas już nie powinny być odczuwalne.
Ostatni raz na Pomorzu sejsmolodzy odnotowali trzęsienie ziemi w latach 20. XX w. Było około tysiąca razy słabsze niż wczorajsze.
- W okolicy samego Szczecina mamy potwierdzone wstrząsy 3 stycznia 1786 r. Jest też odnotowane z Tuczna z 1606 r. - podaje dr Paweł Wiejacz.
Według radia szwedzkiego, poprzednie trzęsienie o podobnej skali południową Skanię nawiedziło w 1904 r.
Dodaj komentarz