Ogłoszenia Szczecin, Ogłoszenia Praca Szczecin

Policja, strażacy i mieszkańcy Gadomia mówią zgodnie: to cud, że nikomu nic się nie stało. W sobotę przed południem kierujący ciężarowym mercedesem, na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w bok stojącego przed sklepem spożywczym nissana primery. Ciężarówka pchała i miażdżyła nissana przez 50 m. Na betonowym podjeździe przed sklepem wyrzuciło mercedesa do góry i obróciło na bok. Sunąc po ziemi zatrzymał się on dopiero o mniej niż metr od bloku. Z rozerwanego zbiornika wylewało się paliwo, na szczęście strażacy szybko je zebrali i nie doszło do wybuchu. Z osobówki zostało niewiele: karoseria została całkowicie zmiażdżona, a silnik został wyrwany razem z przednim zawieszeniem. Na szczęście nikogo nie było w tym czasie w okolicy sklepu. Ucierpiał tylko kierowca tira, który wyszedł ze zdarzenia jedynie z niegroźnymi potłuczeniami. Właścicielka primery i sklepu doznała szoku. Ze wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną kolizji był uszkodzony układ kierowniczy mercedesa, który zablokował sterowność pojazdu.

Źródło: Gazeta Wyborcza Szczecin