Samotna Blondynka Mam na imię Laura i jest to moje pierwsze takie ogłoszenie. Poszukuję tutaj kogo... Szczegóły ogłoszenia |
Młoda Muszelka Mam 18 lat i szukam tutaj faceta, który ma ochotę na młodą laskę. Spotkania tylk... Szczegóły ogłoszenia |
Szalona i Namiętna Szuka Faceta Cześć! Od pewnego czasu poszukuję faceta do niezobowiązujących spotkań. Zależy m... Szczegóły ogłoszenia |
Pani Szuka Pana Szukam normalnego i z poczuciem humoru faceta do dyskretnych spotkań. Mam własne... Szczegóły ogłoszenia |
Dyskretna Marysia - Bez Sponsoringu Jestem uległą suczką i nie wstydzę się o tym mówić, kręcą mnie ostre zabawy. Ocz... Szczegóły ogłoszenia |
Pani Szuka Pana Szukam normalnego i z poczuciem humoru faceta do dyskretnych spotkań. Mam własne... Szczegóły ogłoszenia |
Poznam Mężczyznę Młoda, atrakcyjna, naturalna, z poczuciem humoru dziewczyna poszukuje faceta, z ... Szczegóły ogłoszenia |
Poszukuję Dyskretnego Mężczyzny Poszukuję mężczyzny bez względu na wiek do luźnej relacji. Mam własne mieszkanie... Szczegóły ogłoszenia |
Pani Szuka Pana - Ogłoszenie Prywatne Chętnie spotkam się z panem na wspaniały niezobowiązujący seex. Mieszkam sama, w... Szczegóły ogłoszenia |
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | Sb | Nd |
29 | 30 | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 |
6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 1 | 2 |
3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 |
Jeżeli wiesz o ciekawej imprezie lub wydarzeniu, dodaj ją do naszego Kalendarza Wydarzeń. DODAJ WYDARZENIE
Policja rozwikłała zagadkę dwóch zabójstw sprzed lat. Na ławie oskarżonych szczecińskiego sądu zasiądzie czwórka bezwzględnych bandytów i ich szesnastu współpracowników
Akta tej sprawy to niemal gotowy scenariusz filmu policyjnego. Są niewyjaśnione zabójstwa, bandyci dokonujący coraz bardziej brawurowych napadów, zwroty akcji i uparty gliniarz, który znalazł kluczowy w tej sprawie ślad DNA.
W 1998 r. ktoś zamordował właściciela nadmorskiego pensjonatu w Dziwnowie. Niewyjaśniona przez lata zbrodnia miała tło rabunkowe. Bandyci zabrali swojej ofierze m.in. wart 10 tys. zł zegarek. Śledztwo utknęło w martwym punkcie.
Siedem lat później w Świnoujściu dokonano napadu na agencję ochrony mienia. Skok był świetnie przygotowany. Bandyci odciągnęli uwagę stróżów prawa, rozbijając witryny u jubilera. Wiedzieli, że w sobotę w siedzibie agencji będzie utarg z kilku sklepów. I tylko jeden, dyżurny pracownik firmy. Rozbili jedno z okien za pomocą specjalnego tarana. Skatowali ochroniarza na śmierć i uciekli, rabując ponad pół miliona złotych.
Wtedy jeszcze policja nie łączyła tych dwóch spraw. Ale wiedziała, że w przypadku świnoujskim ma do czynienia z zawodowymi, zdecydowanymi na wszystko przestępcami. W siedzibie firmy ochroniarskiej technicy kryminalistyki zabezpieczyli materiał biologiczny, z którego wyłoniono kod DNA jednego ze sprawców.
Przełomowe ślady z rurki
W 2007 r. zamaskowani bandyci napadli na jubilera w Policach, rabując kosztowności warte ponad 100 tys. zł. Jeden z nich metalową rurką pobił sprzedawczynię. W czasie ucieczki porzucił fanty. Wpadł.
Głównym sprawcą skoku na jubilera okazał się 33-letni obecnie Przemysław K. Ten zatwardziały i inteligentny bandzior edukację zakończył na podstawówce. W więzieniu zrobił liceum i zaczął studia prawnicze. Po wyjściu na wolność zorganizował ekipę. Gotową na wszystko.
Od aresztowanego za policki napad Przemysława K. pobrano próbki DNA. Jego kod genetyczny porównywano ze śladami, które odnaleziono na miejscu kilku niewyjaśnionych napadów. Pasował jak ulał do skoku na świnoujską agencję ochrony. Okazało się, że to Przemysław K. zabił ochroniarza. To był przełom w śledztwie.
Policjanci powrócili do niewykrytych napadów sprzed lat, m.in. do zabójstwa właściciela dziwnowskiego pensjonatu. Okazało się, że sprawcami tej zbrodni są Przemysław K. i jego wspólnik Henryk J. (35 lat, z wykształcenia cukiernik). Zatrzymano go w Lubinie, gdzie wynajmował mieszkanie razem z 29-letnim Michałem K. (członek tej samej przestępczej ekipy, na Dolnym Śląsku razem dokonali kilku przestępstw).
Czwartym wspólnikiem okazał się 29-letni Jacek T., który będąc wtedy poszukiwany, sam zgłosił się do więzienia. Jak się okazało, chciał w ten sposób odwrócić od siebie uwagę policji (liczył na to, że policjanci typując sprawców niewyjaśnionych napadów nie będą brali pod uwagę osób siedzących za kratami).
Zablokowany posterunek
121 przestępstw (poza napadami chodzi o włamania, kradzieże samochodów, posiadanie broni i narkotyków, oszustwa) łączy ze sobą osoba Przemysława K.
To on i trójka jego wspólników w detalach opracowywali plany przestępczych akcji. Mieli dobre rozpoznanie, do skoków używali zawsze kradzionych aut, często odwracali uwagę policji, np. dokonując podpaleń. Dobierali sobie współpracowników do konkretnych napadów.
Jak się okazało, to oni zrobili skok na sklep RTV w Wolinie. Najpierw zablokowali bramę wyjazdową z posterunku policji, a później włamali się do sklepu. Skradli wtedy sprzęt wartości prawie 40 tys. zł.
Także oni napadli na kantor wymiany walut w świnoujskim terminalu promowym. Weszli do niego w biały dzień, zamaskowani kaskami motocyklowymi. Jacek T. ciężko pobił wtedy kasjerkę. Trafiła do szpitala. Bandyci skradli walutę o łącznej wartości 44 tys. zł.
Przedstawiono im też zarzuty dotyczące ich działalności w Berlinie - obrabowali tam kilka salonów jubilerskich.
Policjant nie pozna wyroku
Proces Przemysława K. i jego ludzi będzie się toczył przed Sądem Okręgowym w Szczecinie.
Policjant będący głównym autorem sukcesu w tej sprawie, który poświęcił jej rozwikłaniu kilka lat pracy, nie pozna wyroku na bandytów. W czasie śledztwa zmarł na zawał serca.
Dodaj komentarz