Ogłoszenia Szczecin, Ogłoszenia Praca Szczecin

USA: Kongres zajmie się "ciemną stroną" działań byłego prezydenta

Senacka komisja do spraw wywiadu zajmie się kontrowersyjnymi metodami przesłuchań stosowanymi przez CIA za czasów administracji prezydenta Busha, dowiedziała się CNN. Komisja zbada w jaki sposób prowadzone były przesłuchania, i czy w ich rezultacie uzyskane zostały użyteczne informacje.

Oficjalna decyzja o zajęciu się sprawą może zostać ogłoszona już dziś. - Celem nie jest wskazanie tych co postępowali niesłusznie, czy też łamali prawo - podkreśla źródło CNN w Senacie. Nie jest jasne, czy w przegląd metod CIA zaangażowani będą także członkowie komisji z ramienia Partii Republikańskiej.

W ubiegłym miesiącu prezydent Barack Obama wydał dekret wzywający do sprawdzenia kontrowersyjnych programów przesłuchań zatwierdzonych przez administrację Busha, by sprawdzić, czy którakolwiek z metod powinna zostać utrzymana. „Ulepszone metody przesłuchań” obejmowały między innymi kontrowersyjną metodę podtapiania, polegającą na tym, że skrępowany więzień był przywiązywany do ławki, jego głowę umieszczano nieco poniżej poziomu stóp, twarz przykrywano celofanem, a następnie polewano go wodą. Więzień odnosił wrażenie jakby tonął i dusił się. Metoda ta została przez świat, a także nową administrację, uznana za torturę.

Senat z pewnością zajmie się też programem na mocy którego w Guantanamo, bez postawienia zarzutów, przetrzymywane są osoby podejrzane o terroryzm, oraz tajnymi więzieniami CIA. Na razie nie planuje się otwartych przesłuchań w tej sprawie. Według źródeł w Partii Demokratycznej w Senacie, przegląd metod CIA zajmie około roku.

Szef CIA Leon Panetta podkreślił, że będzie w pełni współpracował z pracami Kongresu, gdyż uważa, że „te kwestie powinny być przejrzyste, i powinniśmy dostarczyć odpowiednich informacji”. Zaznaczył jednak, że "w żaden sposób nie będzie popierał dążeń do ukarania osób" stosujących kontrowersyjne metody, gdyż "wykonywały one polecenia, które zostały im przekazane, bez względu na to, czy się z nimi zgadzały czy nie". Panetta dodał też,  że nie jest w stanie wyobrazić sobie okoliczności, w których musiałby się zwrócić do prezydenta o pozwolenie na wykorzystanie technik wymuszania zeznań na podejrzanym.

Administracja Busha utrzymywała, że podejrzani o terroryzm nie byli torturowani podczas przesłuchań. Dopiero w  2006 roku prezydent George W. Bush przyznał, że główni podejrzani członkowie al Kaidy byli przetrzymywani w tajnych więzieniach poza granicami kraju, i że podczas ich przesłuchań stosowano alternatywne techniki. Podkreślał jednak wówczas, że choć były one surowe, to były zgodne z prawem. Były szef CIA Michael Hayden przyznał w ubiegłym roku, że agencja stosowała metodę podtapiania podczas przesłuchań trzech podejrzanych.

żródło: Onet.pl